Jesień to taki czas, że zapełnianie spiżarki na zimę nabiera tempa. Ogrodnicy zbierają obfite zbiory z własnych ogrodów, pól czy działek, ale każdy może sięgnąć po dobroczynne dzikie rośliny jadalne. W tym czasie zaczynają już również atakować pierwsze choroby i chciałoby się zadbać o odporność na nadchodzące pluchy i mrozy. Na szczęście, natura w tym okresie wydaje się rozumieć, czego nam najbardziej potrzeba i obfituje w bogactwa, które mogą wzbogacić naszą dietę o wartościowe składniki odżywcze wspierające odporność organizmu.
Jesienne chwasty jadalne to skarbnica cennych substancji odżywczych, które możemy wykorzystać w codziennej diecie. Zbierając dzikie rośliny jadalne, nie tylko wzbogacamy nasze posiłki o naturalne składniki, ale także odkrywamy na nowo to, co natura oferuje nam zupełnie za darmo.
Jesienne dzikie rośliny jadalne
Zdrowe i nieprzetworzone jedzenie jest na wyciągnięcie ręki. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że wokół nas rośnie mnóstwo dzikich roślin jadalnych, które nie tylko urozmaicają smak potraw, ale także dostarczają cennych witamin i minerałów. Poniżej przedstawiam kilka dzikich roślin, które warto zbierać jesienią, zwłaszcza gdy szukamy zdrowych alternatyw i chcemy cieszyć się dobrodziejstwami natury.
Pięć hitów jesiennej dzikiej diety
Nasiona pokrzywy
Jedną z najpopularniejszych roślin jadalnych jest pokrzywa. Mimo że dla wielu kojarzy się z nieprzyjemnym poparzeniem, w rzeczywistości jest to jedna z najbardziej wartościowych roślin, jakie można znaleźć w przyrodzie. Mimo, że listki mają najwięcej wartości wiosną, to jesienią właśnie pokrzywa oferuje lokalny „super food” – nasiona.
Ja zbieram nasiona, gdy są już mocno dojrzałe, delikatnie brunatne. Po przesuszeniu trafiają do wielkiego słoja i dodaję je do wielu potraw. Mogą być wykorzystywane jako przyprawa do zup i sosów, czy urozmaicenie domowych koktajli.
Korzeń mniszka lekarskiego
Kolejną rośliną, która kojarzy się raczej z wiosną, jest mniszek lekarski. Powszechnie uznawany za chwast, ma jednak wiele cennych właściwości. Mniszek, dostępny praktycznie wszędzie, jest doskonałym źródłem witamin z grupy B, witaminy C, a także minerałów takich jak potas i żelazo.
Wiosną zbieram liście i kwiaty, natomiast jesienią sięgam chętniej po korzeń mniszka, który można wykorzystać jako zamiennik kawy lub jako składnik dobroczynnych naparów. Jego działanie detoksykacyjne i wspierające układ trawienny sprawia, że jest idealnym składnikiem jesiennej diety proodpornościowej.
Bluszczyk kurdybanek
Na uwagę zasługuje wszechobecny bluszczyk kurdybanek, zyskując coraz większą rozpoznawalność i popularność w kuchni. Bluszczyk dostępny jest przez cały rok, ale to właśnie późną jesienią najczęściej po niego sięgam, gdy zaczyna brakować świeżej zieleniny. Potrafi wyzierać nawet spod śniegu. Oprócz zajadania na surowo, kurdybanek można dodawać do zup, sosów, czy jako przyprawę do mięs. Działa przeciwzapalnie i oczyszczająco, wspierając układ oddechowy oraz wspomagając trawienie.
Czarny bez
Na liście jesiennych przebojów nie mogłoby zabraknąć owoców czarnego bzu, który jesienią owocuje ciemnofioletowymi jagodami. Owoce czarnego bzu są bogate w antyoksydanty i witaminę C, wspomagają odporność i działają przeciwwirusowo. Na dodatek, przetwory z owoców czarnego bzu są po prostu przepyszne. Owoce warto zbierać do przygotowania domowych soków, syropów czy konfitur, które nie tylko smakują wyśmienicie, ale także wzmacniają organizm przed zimą. Trzeba jednak pamiętać, że surowe owoce bzu są trujące i wymagają odpowiedniej obróbki termicznej.
Szyszki chmielu
Chmiel rośnie w naszym regionie powszechnie, preferując podmokłe tereny, ale też obrzeża lasów czy łęgów. Wiosną zachwycają smakiem chrupiące młode pędy, natomiast jesień to czas zbioru szyszek chmielu. I choć chmiel kojarzony jest głównie z produkcją piwa, jego szyszki można wykorzystać w kuchni do wielu dań, zwłaszcza podsmażanych.
Szyszki chmielu są bogate w olejki eteryczne, flawonoidy oraz związki wspomagające trawienie. Działają uspokajająco, odprężająco i nasennie. Stosuje się je często jako naturalny środek na bezsenność i stany lękowe. Napary z chmielu pomagają w relaksacji i wyciszeniu po długim, jesiennym dniu. W kuchni można je dodawać do marynat czy wypieków, nadając im unikalny, lekko goryczkowy smak.
Masz ochotę na wprowadzenie dzikich smaków do swojej kuchni?
Jesień to doskonały czas na eksperymentowanie z darami natury i czerpanie pełnymi garściami z jej bogactw. Mam dla Ciebie proste przepisy i inspiracje na wykorzystanie dzikich roślin w Twojej kuchni.
Sięgnij po jesiennego e-booka, w którym znajdziesz:
71 przejrzystych ilustrowanych stron
12 łatwych do rozpoznania, typowo jesiennych dzikich roślin jadalnych wraz z opisami właściwości i ich występowania
37 bardzo prostych inspiracji kulinarnych
wyjątkowy kod zniżkowy na wszystkie publikacje na mojej stronie
DZIKO DOBRA JESIEŃ
Z moimi e-bookami dzikie rośliny jadalne nie będą miały przed Tobą kulinarnych tajemnic, a wprowadzanie ich do kuchni stanie się oczywistym nawykiem.
DZIKO DOBRE EBOOKI
Dzienna dawka inspiracji:
+
[…] Dzikie rośliny jadalne – co zbierać jesienią? […]
[…] Dzikie rośliny jadalne – co zbierać jesienią? […]